Polecony z sądu już nie w kiosku
Jak poinformowała „Rzeczpospolita”, InPost, który dwa lata temu wygrał intratny przetarg na obsługę korespondencji sądowej, ma kłopoty. Współpraca z siecią kiosków Ruchu, dzięki której możliwa była realizacja usługi dostarczania przesyłek sądowych, została z nieznanych przyczyn zawieszona. To oznacza kłopoty dla najpopularniejszego operatora prywatnego w Polsce, bo zmuszony jest szukać nagle innych miejsc.
Wygrany dwa lata temu kontrakt, opiewający na kwotę 500 mln złotych, zobowiązał jednocześnie wybranego operatora do zapewnienia określonej liczby punktów odbioru korespondencji. Niespodziewane zawieszenie umowy z siecią kiosków Ruchu to poważna komplikacja. Jak donosi „Rzeczpospolita”, InPost już gorączkowo poszukuje nowych miejsc w sklepach osiedlowych.
Według relacji serwisu gazeta.pl, nieoficjalnym powodem zakończenia współpracy jest fakt, że kioski Ruchu nie wywiązywały się z zawartej umowy. A InPost zobowiązany umową musiał zapewnić miejsce i termin odbioru korespondencji sądowej. Niewiadomo, jak w praktyce będzie wyglądała nowa współpraca InPostu z osiedlowymi sklepami. W zasadzie zniesmaczonym takim obrotem sprawy odbiorcom korespondencji może być wszystko jedno. Czy to kiosk z gazetami czy sklep spożywczo-monopolowy – żadne z tych miejsc nie jest właściwe do przechowywania pism sądowych i prokuratorskich. Narzekający dotąd na Pocztę Polską zwolennicy liberalizacji rynku pocztowego być może będą zmuszeni się z nią przeprosić. Tradycyjna placówka pocztowa była zdecydowanie lepszym miejscem do odbiory tego typu przesyłek.
Powierzenie prywatnemu operatorowi przesyłek sądowych i prokuratorskich od początku wywołało lawinę komentarzy i drwin. Niedawno Ministerstwo Sprawiedliwości ogłosiło nowy przetarg na obsługę korespondencji sądowej. Wiele wskazuje na to, że tym razem faworytem będzie Poczta Polska. Jeśli wygra, będzie dostarczać korespondencję z sądów przez najbliższe 3 lata. Głównym kryterium wyboru ma być fakt zatrudniania przez danego operatora etatowych listonoszy.
W tym kontekście niewiadomo, jak dalej potoczy się współpraca InPostu z popularną siecią kiosków ruchu.
Tagi: InPost, Ruch