Poszczególne placówki i całe centra handlowe przechodzą na tryb mniejszego zużycia prądu. Przygotowują się nawet na możliwe ograniczenia w jego dostawach.
Wzrost rachunków za prąd to zmora dla wszystkich biznesów, a w szczególności sklepów otwartych od rana do późnych godzin wieczornych. Centra handlowe ponoszą ogromne koszty za ogrzewanie i klimatyzację. W sklepach spożywczych liczne sprzęty chłodnicze, które pochłaniają najwięcej prądu i działają przez cały czas, tym bardziej podnoszą rachunki. W obliczu kolejnych podwyżek cen i ryzyka ograniczenia dostaw energii firmy spieszą się wprowadzać programy oszczędnościowe.
Jak podaje Krzysztof Poznański, dyrektor generalny Polskiej Rady Centrów Handlowych, za 60-80 proc. wydatków energetycznych obiektu odpowiadają wynajmowane powierzchnie handlowe, a za resztę – części wspólne. Twierdzi, że każdy budynek ma swoją specyfikę i nie zawsze będzie to ten sam schemat działań.
Obniżenie kosztów energii
Polska Rada Centrów Handlowych opracowuje dla swoich członków poradnik energetyczny wskazujący, jak centra handlowe mogą oszczędzać energię i zmniejszyć straty ciepła. To m.in. zmiana temperatury w pasażach i sklepach, ograniczenie i czasowe wyłączanie oświetlenia elewacji, reklam, parkingów, czy korytarzy technicznych.
Zmiany już widać w poszczególnych sieciach sklepów. Jak mówi Patrycja Kamińska, rzecznik Netto Polska, wdrażane są działania które pozwalają obniżyć rachunki, ale nie wpływają negatywnie na pracę sklepów, a także komfort pracowników i klientów. Jest to np. wyłączenie oświetlenia zewnętrznego sklepu, gdy jest on już nieczynny dla klientów. W przyszłości może dotyczyć to też skrócenia godzin otwarcia konkretnych placówek, w których klienci nie robią zakupów pod koniec dnia. Rozwiązaniem mogą być też nieznaczne obniżenia temperatury.
Przede wszystkim oszczędzanie
Centra handlowe także realizują projekty oszczędnościowe. Warszawska Galeria Północna uruchomiła 224 panele fotowoltaiczne. Roman Bugajczyk, szef ds. handlu w GTC wobec coraz trudniejszej sytuacji na rynku i rosnących cen energii zdecydował przyspieszyć zaplanowaną inwestycję w OZE i zrealizować ją w krótszym czasie. Swoje postanowienia tłumaczy tym, że lepiej być już dobrze przygotowanym na najbliższe miesiące i wyzwania, z którymi może będzie trzeba się zmierzyć.
Factory również wdraża działania oszczędnościowe. Maciej Zacharewicz, menadżer z Neinver, operator sieci Factory – mówi, że m.in. optymalizują pracę urządzeń wentylacyjnych w całej sieci, by lepiej dostosować je do panujących warunków atmosferycznych, jednocześnie ograniczając zużycie gazu. Korzystają przeważnie z oświetlenia ledowego, a inne obszary są poddawane modernizacji na nowoczesne źródła światła. Automatyczne sterowanie pozwala na dostosowanie natężenia światła we wszystkich częściach wspólnych. W nocy wyłączają lampy na parkingach i innych, wybranych strefach.
Podnoszenie efektywności energetycznej
Niektóre sieci sklepów obecnie cieszą się z wcześniejszych postanowień na rzecz podnoszenia efektywności energetycznej. Wśród nich znajduje się Biedronka. W latach 2018-2021 przekształciła 1083 sklepy. Pod tym względem rekordowym był rok 2021 – to wtedy wyremontowano 334 placówki, a w roku pandemicznym 2020 było ich 267 – podaje Agnieszka Koc, dyrektorka działu ochrony środowiska w sieci Biedronka. We wszystkich nowych i odnawialnych sklepach montowane są o 45 proc. bardziej energooszczędne zamykane chłodziarki i zamrażarki, oświetlenie LED, instalacje grzewcze (np. pompy ciepła) i wentylacyjne z odzyskiem ciepła. Średnie zużycie energii w sklepach po remoncie spada o minimum 15 proc.
Także sieć sklepów Lidl w Polsce odnosi korzyści z OZE. Stosujemy rozwiązania, takie jak odzysk ciepła z urządzeń chłodniczych (wykorzystywany w celu ogrzewania obiektu), rekuperację, pełne energooszczędne oświetlenie LED, wewnątrz i na parkingu razem z automatycznym sterowaniem oświetlenia, które optymalizuje jego zużycie – podaje Agnieszka Robaszkiewicz, rzecznik sieci handlowej Lidl w Polsce.